aktualności
SKO będą wydawały wiążące wytyczne wójtom i starostom
Ustawodawca wzmocnił pozycję organów odwoławczych, by walczyć z przewlekłością postępowań i procesowym ping-pongiem między dwoma instancjami. Nowe przepisy wejdą w życie 13 lipca br.
Sytuacja ma się poprawić dzięki wprowadzeniu do kodeksu postępowania administracyjnego (dalej: k.p.a.) art. 139a. Na jego mocy organy I instancji, jak m.in. wójt, burmistrz, prezydent miasta czy też starosta – jeśli dojdzie do uchylenia ich decyzji przez samorządowe kolegium odwoławcze (SKO) i przekazania sprawy do ponownego rozpatrzenia (decyzja kasatoryjna) – raz jeszcze pochylając się nad daną sprawą, będą zobowiązane wziąć pod uwagę okoliczności wskazane przez organ odwoławczy oraz będą związane jego wytycznymi. A to oznacza ni mniej, ni więcej, że kolegia zyskują możliwość wydawania organom I instancji poleceń odnośnie do zagadnień procesowych w postępowaniach administracyjnych, jakimi trzeba się zająć ponownie, załatwiając tę samą sprawę.
Na czym polega problem
Nowy przepis to odpowiedź ustawodawcy na krążące wielokrotnie sprawy administracyjne pomiędzy I a II instancją, zanim doczekają się ostatecznego rozstrzygnięcia. SKO uchylają bowiem wadliwe decyzje wójtów czy też starostów, wskazują uchybienia, jakich dopuściły się te organy, oraz kwestie, które należy wyjaśnić ponownie, rozpoznając sprawę. Niestety, w reakcji na decyzje SKO organy I instancji nierzadko dosyć swobodnie podchodzą do zaleceń organu odwoławczego i nie realizują ich w pełni, wcale lub tylko pozorują podejmowanie czynności zaleconych przez organ II instancji. W rezultacie, jeżeli strona postępowania odwoła się od decyzji wydanej w ramach ponownego rozpatrzenia sprawy i sprawa raz jeszcze trafi do SKO, te ostatnie znów muszą uchylić wadliwą decyzję, co często jest połączone z kolejnym zwrotem sprawy do organu I instancji. Nie zawsze jest bowiem możliwe uchylenie wadliwej decyzji przez SKO i orzeczenie co do istoty sprawy.
