Czas na cywilnoprawne uporządkowanie decyzji o leczeniu
Gdy społeczeństwo się starzeje, a sytuacje, w których ktoś musi podjąć decyzję za niezdolnego do tego pacjenta, przestają być wyjątkiem, uporządkowane i dostępne pełnomocnictwo medyczne nie jest prawniczym luksusem, lecz instytucją niezbędną
Projektując ustawę o instrumentach wspieranego podejmowania decyzji (wcześniej jako projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw), Ministerstwo Sprawiedliwości pierwotnie chciało nie tylko zlikwidować instytucję ubezwłasnowolnienia, lecz także wprowadzić instytucję pełnomocnika medycznego. Takim pełnomocnikiem miałaby być osoba upoważniona przez pacjenta do podejmowania decyzji dotyczących jego zdrowia i leczenia, w szczególności gdy on sam nie może samodzielnie wyrazić swojej woli. O potrzebie wprowadzenia takich regulacji mówiło się od dawna, widzieli ją zarówno pacjenci, jak i pracownicy ochrony zdrowia. Ostatnio zaniechano jednak prac nad wprowadzeniem do porządku prawnego pełnomocnika medycznego, pozostając przy koncepcji pełnomocnika rejestrowanego.
