KIDP apeluje o korektę wykładni przepisów dotyczących estońskiego CIT
Estoński CIT, czyli ryczałt od dochodów spółek, to atrakcyjna forma opodatkowania, która pozwala przedsiębiorcom na odroczenie zapłaty podatku dochodowego do momentu wypłaty zysku. Jednak mimo uproszczonej konstrukcji, jego wdrożenie w praktyce okazuje się pełne pułapek interpretacyjnych – szczególnie w zakresie zgodności z ustawą o rachunkowości.

Niespójność w działaniach organów podatkowych
Zgodnie z art. 28j ust. 5 ustawy o CIT, warunkiem przejścia na estoński CIT jest m.in. zamknięcie ksiąg rachunkowych oraz sporządzenie sprawozdania finansowego „zgodnie z przepisami ustawy o rachunkowości”. W praktyce organy podatkowe przyjmują bardzo formalistyczne podejście – uznając, że niezachowanie ustawowego terminu na sporządzenie i podpisanie sprawozdania skutkuje niespełnieniem warunku wyboru tej formy opodatkowania.
Krajowa Izba Doradców Podatkowych (KRDP) stanowczo sprzeciwia się takiej wykładni. W piśmie skierowanym do Ministra Finansów wskazuje, że interpretacja przepisów nie może prowadzić do dorozumianego wprowadzenia „terminu zawitego”, który nie wynika wprost z ustawy. Zdaniem KRDP, taka praktyka jest niezgodna z celem regulacji, który zakłada jedynie konieczność rozliczenia poprzedniego okresu podatkowego przed przejściem na ryczałt.
Doradcy wskazują, że taka interpretacja przepisów jest niezgodna z celem jego wprowadzenia. Ten bowiem zakłada jedynie, że przechodząc na estoński CIT, przedsiębiorca musi po prostu rozliczyć okres poprzedni, kiedy był opodatkowany w innej formie. Ponadto, taka wykładnia jest też niespójna z innymi praktykami organów podatkowych. Nie odrzucają one bowiem z przyczyn formalnych sprawozdań złożonych po upływie 3 miesięcznego, przewidzianego prawem terminu. A więc także w tym przypadku nie ma powodu, by złożenie dokumentu niezgodnie z ustawowymi terminami powodowało nie zachowanie zgodności z ustawą.
W odpowiedzi na interpelacje poselskie Ministerstwo Finansów przyznało, że w okresie pandemii obowiązywały przedłużone terminy na sporządzenie sprawozdań finansowych, co powinno być uwzględniane przy ocenie skuteczności wyboru estońskiego CIT. Jednak eksperci wskazują, że mimo złagodzenia stanowiska, wciąż brakuje jednoznacznych wytycznych, które zapewniłyby podatnikom pewność prawa.
Potrzeba zmiany interpretacji, nie przepisów
Krajowa izba Doradców Podatkowych wskazuje też, że wbrew twierdzeniom resortu, zmiana wspomnianej praktyki, która powoduje odebranie możliwości rozliczania ryczałtem wielu przedsiębiorcom spełniającym ku temu warunki, nie wymaga zmiany przepisów, a jedynie ich interpretacji przyjmowanej przez organy podatkowe. Niejasności nie mogą być wykorzystywane do „łapania podatników za kaptur”, lecz powinny być rozstrzygane na ich korzyść – zgodnie z zasadą in dubio pro tributario.
Źródło: KIDP
Oprac. Katarzyna Bogucka
Przeczytaj również: Czy podpisanie sprawozdania finansowego po terminie wyklucza prawo do estońskiego CIT »
