Dzieło czy zlecenie: kiedy ZUS zakwestionuje zawartą umowę
Zakład ma prawo ocenić rzeczywisty charakter relacji między stronami. Z analizy najnowszego orzecznictwa wynika jasno: aby umowa o dzieło była nieoskładkowana, musi prowadzić do powstania konkretnego, indywidualnego i sprawdzalnego rezultatu
Choć ZUS studzi entuzjazm wobec zawierania umów o dzieło, to jak wynika z opublikowanych przez zakład danych, w okresie od 1 stycznia do 30 czerwca 2025 r. wpłynęło 519 100 formularzy RUD, na których zgłoszono ponad 620 100 takich umów (źródło: https://www.zus.pl/-/jak-korzystali%C5%9Bmy-z-um%C3%B3w-o-dzie%C5%82o-w-pierwszej-po%C5%82owie-2025-r.; dostęp: 16 października 2025 r.). Skala ta pokazuje, że umowa o dzieło wciąż pozostaje istotną podstawą współpracy, dlatego warto przeanalizować, jakie jej elementy są zwykle kontrolowane przez ZUS.
uprawnienia kontrolne
Należy podkreślić, że umowa o dzieło zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: u.s.u.s.), nie stanowi tytułu do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych (w konsekwencji, nie stanowi też tytułu do ubezpieczenia zdrowotnego), chyba że jest zawierana z własnym pracownikiem. Wynika to przede wszystkim z faktu, że z założenia jest ona stosunkiem prawnym krótkotrwałym, nastawionym na wykonanie jednego zadania, a nie stałe wykonywanie czynności, jak w przypadku chociażby umowy o pracę czy o świadczenie usług (zlecenia). Z powodu braku oskładkowania zawieranie umów o dzieło po prostu się opłaca.
Jednocześnie ich zawieranie, tym bardziej powiązane ze zgłaszaniem tych umów na formularzu ZUS RUD do ZUS, pociąga ryzyko kontroli ze strony ZUS. Jej przedmiotem jest w szczególności ocena, czy umowy o dzieło są zawierane zasadnie. Innymi słowy, ZUS kontroluje, czy dana umowa została prawidłowo zakwalifikowana jako umowa o dzieło, a więc czy rzeczywiście nie stanowi tytułu do ubezpieczeń. ZUS bada więc, czy zawarty kontrakt nie jest w istocie umową o świadczenie usług, która stanowi tytuł do ubezpieczeń społecznych. Z praktyki wynika, że ZUS w kontekście ubezpieczeń społecznych przekwalifikowuje umowy o dzieło tylko na umowy o świadczenie usług/zlecenia, a nie na umowy o pracę.
