Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

TEMATY:
TEMATY:
Data publikacji: 2021-07-25

Zadłużony szpital nie będzie inwestował w jakość

Aneta Sieradzka: Gdyby lecznice nie musiały permanentnie szukać oszczędności i przestrzegały praw pacjenta, a personel medyczny miał godne warunki pracy, to prawne uregulowanie kwestii jakości w ochronie zdrowia nie byłoby potrzebne

fot. Katia Gold/Materiały prasowe

Aneta Sieradzka, partner zarządzający w Sieradzka & Partners Kancelaria Prawna

Po koniec ubiegłego tygodnia pojawił się projekt ustawy o jakości w ochronie zdrowia. Powstanie tej regulacji było zapowiadane od kilku lat. Jak ją pani ocenia?

Nie ma wątpliwości, że ustawa o jakości w ochronie zdrowia jest potrzebna, bo standardy w szpitalach są bardzo różne. Są placówki, które świadczą usługi medyczne na wysokim poziomie - zarówno w aspekcie medycznym, prawnym, jak i zapewniając realizację praw pacjenta, dobrą komunikację czy coś tak podstawowego jak pełnowartościowe posiłki. Niestety, są też miejsca, które nie powinny widnieć na mapie udzielanych świadczeń zdrowotnych. Gdyby podmioty lecznicze nie musiały permanentnie szukać oszczędności na wszystkim i przestrzegały praw pacjenta, a personel medyczny miał godne warunki pracy, to prawne uregulowanie kwestii jakości w ochronie zdrowia nie byłoby potrzebne. Niestety jest inaczej.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00