Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2022-09-29

Cztery lata minęły, a spór o działalność nierejestrowaną nierozstrzygnięty

Od zleceń zawartych z osobami prowadzącymi małe firmy - niezgłoszone do CEIDG, trzeba płacić składki. Zwolnione są z nich za to osoby korzystające z ulgi na start. Wszyscy wiedzą, że to rozróżnienie nie idzie w parze z celem, jaki przyświecał prawu przedsiębiorców, ale przepisów wciąż nie poprawiono

Prawo przedsiębiorców, które weszło w życie w 2018 r., zastępując ustawę o swobodzie działalności gospodarczej, miało ułatwić przedsiębiorcom prowadzenie biznesu. W tym celu do polskiego porządku prawnego wprowadzono dwa nowe rozwiązania, tj. ulgę na start oraz działalność nieewidencjonowaną (nierejestrowaną). [ramka] W założeniu miały one przede wszystkim zdjąć z osób początkujących w biznesie obciążenia składkowe, które, jak twierdzą szczególnie organizacje przedsiębiorców, są jedną z głównych przyczyn zamykania nowo powstałych firm. Niestety, niedługo po wejściu w życie prawa przedsiębiorców Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydał interpretację (decyzja z 24 lipca 2018 r., znak: DI/100000/43/822/2018), którą wywołał oburzenie. ZUS stwierdził w niej, że zawierając umowę o świadczenie usług z osobą korzystającą z ulgi na start lub prowadzącą działalność nierejestrowaną, należy za tę osobę odprowadzić składki jak za zleceniobiorcę. Wszystko dlatego, że obie te kategorie osób nie miały (i nadal nie mają) statusu prowadzących pozarolniczą działalność w rozumieniu ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa). Zatem muszą być traktowane jak zwykli zleceniobiorcy. Wczytując się w przepisy prawa przedsiębiorców i ustawy systemowej, trudno było ZUS odmówić racji, co jednak stawiało pod znakiem zapytania sens wprowadzenia ulgi na start i działalności nieewidencjonowanej. W związku z medialnym zamieszaniem i złym odbiorem całej sprawy przez opinię publiczną resorty przedsiębiorczości i pracy oraz ZUS niedługo później zamieściły wyjaśnienia, w których przedstawiono już odmienną wykładnię. Zgodnie z nią zawarcie umowy z osobą korzystającą z ulgi na start nie będzie się wiązało z koniecznością odprowadzania składek. Pozostała jednak kwestia działalności nierejestrowanej - z prawa przedsiębiorców i ustawy systemowej wynika, że zawarcie umowy o świadczenie usług z osobą wykonującą działalność o takim statusie będzie skutkowało koniecznością odprowadzenia za nią składek jak za zleceniobiorcę. Potwierdził to ZUS w wydanej niedawno interpretacji.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00