Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-05-22

ustrój

Sąd zwraca akt oskarżenia

Adam Bodnar myli się, twierdząc, że czynności podejmowane przez Dariusza Barskiego z upoważnienia prokuratora generalnego były skuteczne – uważa jeden z sądów rejonowych

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyków swój pogląd na temat ważności czynności, które Dariusz Barski podejmował jako prokurator krajowy, wyłożył w uzasadnieniu zarządzenia o zwrocie aktu oskarżenia. Powodem takiej decyzji było to, że asesor prokuratury, który ów akt podpisał, został powołany na to stanowisko właśnie przez Barskiego. To prawdopodobnie pierwszy taki przypadek w Polsce.

Samodzielność sądu

Podważanie powołań dokonywanych przez Barskiego zaczęło się po tym, jak Adam Bodnar, prokurator generalny, 12 stycznia br. uznał, że Barski nie jest prokuratorem krajowym, gdyż jego powrót ze stanu spoczynku w 2022 r. był nieskuteczny. A to dlatego, że przepis, na podstawie którego miało do takiego powrotu dojść, miał charakter przejściowy i obowiązywał tylko do 4 maja 2016 r. Decyzja Bodnara zrodziła jednak pytanie na temat skuteczności czynności podejmowanych przez Barskiego w okresie od 18 marca 2022 r. do 12 stycznia 2024 r., gdy pełnił on de facto funkcję PK. Wątpliwości były na tyle poważne, że Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe postanowił zapytać Sąd Najwyższy, czy przywrócenie Barskiego ze stanu spoczynku wywołało skutki prawne.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00