Pięć stopni oddalenia, czyli krótki przewodnik po social media dla rekrutera

Termin "media społecznościowe" (SM - ang. social media) odmieniany jest obecnie przez wszystkie przypadki. Stacje telewizyjne cytują posty z Twittera, publikują zdjęcia z Facebooka, wykorzystują filmy z YouTube. Nie sposób chyba wymienić wszystkich nazw społecznościówek, które łączą miliony ludzi i mikrokultury na całym świecie. Nikt też nie ma wątpliwości, że zdominowały one świat ludzkich relacji. Nic dziwnego: Facebook ma w Polsce 17,4 mln użytkowników w wieku 18-69 lat (a z każdym dniem przybywają nowi!). Skoro ok. 45 proc. Polaków jest na Facebooku, to niemal pewne, że kandydaci do pracy też tam są. O potędze mediów społecznościowych najlepiej świadczy fakt, że Facebook jest obecnie drugą (po Google) najpopularniejszą stroną odwiedzaną przez polskich internautów. W siłę rosną również profesjonalne sieci społecznościowe: polski Golden Line ma ponad 1,7 mln użytkowników, a LinkedIn - ok. 1 mln (w Polsce). Jakby tego było mało, wciąż powstają nowe aplikacje mobilne, jak Vine czy Snapchat, które wymuszają na użytkownikach specyficzny sposób dialogu (np. poprzez nagrania wideo).