Dobra treść spod pióra pracownika
Zanim organizacja wynajmie profesjonalną agencję reklamową lub zatrudni copywitera do kreowania treści firmowych, warto sprawdzić, czy jej pracownicy sami mogliby je tworzyć na rzecz promocji własnego miejsca pracy w internecie. Może płynąć z tego wiele korzyści.

Wyobraźmy sobie, że rozważamy skorzystanie z usług dwóch dostawców materiałów biurowych. Wpisujemy nazwy obydwu przedsiębiorstw do wyszukiwarki i patrzymy na wyniki. O pierwszym z nich mamy dwie wzmianki z portali teleadresowych plus link do strony internetowej, gdzie znajduje się oferta i historia firmy. O drugim pokazuje się kilkaset podpowiedzi. Przeglądamy kilka z nich. Trafiamy na poradnik, jak dobrać papier zależnie od urządzenia biurowego, któremu ma służyć. Widzimy kilka artykułów na temat nowych technologii w urządzeniach biurowych oraz ekologicznego recyclingu tonerów. Przeglądamy zdjęcia z obecności przedsiębiorstwa na targach branżowych oraz na relację z konferencji, gdzie przedstawiciel firmy miał krótki warsztat o tym, jak stosować metodologię lean w biurze. Który z tych dostawców jawi nam się jako bardziej wiarygodny partner? Który będzie potrafił nam lepiej doradzić?
A co, jeśli przymierzamy się do zmiany pracy? Przeglądamy ogłoszenia, trafiamy na kilka interesujących i zaczynamy sprawdzać potencjalnych pracodawców? Kiedy poczujemy, że trafiliśmy na firmę, do której chcielibyśmy dołączyć? Czy wystarczy, że firma ma porządną stronę internetową i zasilany trzy razy do roku profil na Facebooku?
