Oswajanie lęku
Rozważne pomaganie
Dobrostan psychiczny pracowników jest jednym z wiodących tematów podejmowanych zarówno przez naukowców zajmujących się zarządzaniem, jak i samych praktyków – menedżerów. Lęki, przebodźcowanie, niestabilna sytuacja społeczno-ekonomiczna czy presja wyników to tylko niektóre elementy wpływające na ryzyko wystąpienia objawów kryzysu psychicznego w pracy. W tym kontekście rzadko pamięta się o menedżerach – osobach, które są na pierwszej linii wspierania pracowników doświadczających kryzysu psychicznego.


Wojciech Wychowaniec
Założyciel Projektu The Presja. Pracuje nad doktoratem w dziedzinie nauk społecznych w zakresie wellbeingu w organizacjach na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. Pracuje terapeutycznie i jako konsultant w nurcie Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach. Jako trener i konsultant ze specjalizacją mental health wellbeing wspiera firmy we wdrażaniu rozwiązań w zakresie zdrowia psychicznego.
Wielu menedżerów odczuwa obciążenie w sytuacji udzielania wsparcia pracownikowi, który cierpi na depresję, schizofrenię lub nadużywa alkoholu. Sama rozmowa, w czasie której z inicjatywy którejkolwiek strony menedżer dowiaduje się o diagnozie pracownika, może wywołać w nim poczucie bezradności, a nawet pozostawić trwały ślad w psychice menedżera.
Ustalenie granic odpowiedzialności
Pomocne w tej sytuacji jest ustalenie granic. To pojęcie robi ostatnio furorę, jest odmieniane przez wszystkie przypadki, także w masowym przekazie. Uważam, że to duża zdobycz nas jako społeczeństwa. Wdrożenie wiedzy o granicach do perspektywy dbania o dobrostan psychiczny pracowników jest niezbędne, aby zapewnić bezpieczeństwo interesów pracowników, menedżerów i samej organizacji. Granice, na chłodno i bez emocji, wyznaczają reguły, które w afekcie lub kryzysie dużo trudniej zidentyfikować. Neurobiologia już dawno rozpoznała mechanizm, który za to odpowiada - gdy pojawia się stres i silne emocje, kora mózgowa, odpowiedzialna za racjonalne decyzje, oddaje pole bardziej pierwotnym częściom naszego umysłu. Z tego właśnie powodu warto zadbać o granice, w ramach których porusza się menedżer, zanim nastąpi kryzys psychiczny w zespole.
