Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok SN z dnia 18 listopada 2011 r., sygn. I PK 63/11

Zatrudnienie nie musi w każdych warunkach nosić znamion zatrudnienia pracowniczego. Korzystając z zasady swobody umów, strony mogą bowiem dowolnie, według swego uznania, ukształtować treść i cel stosunku prawnego, byleby nie sprzeciwiały się one właściwości (naturze) tego stosunku, bezwzględnie obowiązującym przepisom prawa lub zasadom współżycia społecznego (art. 3531 Kodeksu cywilnego). Jednak kwalifikacja danej umowy jako umowy o pracę lub jako umowy prawa cywilnego zależy od okoliczności konkretnego przypadku.

Teza od Redakcji

Sąd Najwyższy w składzie :

SSN Józef Iwulski (przewodniczący, sprawozdawca)

SSN Małgorzata Gersdorf

SSN Jolanta Strusińska-Żukowska

w sprawie z powództwa Dariusza M. przeciwko "F." Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością o zapłatę wynagrodzenia, odszkodowanie, sprostowanie świadectwa pracy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 18 listopada 2011 r., skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w B. z dnia 18 listopada 2010 r.,

uchyla zaskarżony wyrok w punktach 1, 3 i 4 i przekazuje sprawę w tym zakresie Sądowi Okręgowemu - Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w B. do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 30 marca 2010 r., Sąd Rejonowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił powództwo Dariusza M. przeciwko F. Spółce z o.o. o odszkodowanie i sprostowanie świadectwa pracy, przekazał wydziałowi cywilnemu tego Sądu roszczenie o zapłatę wynagrodzenia i orzekł o kosztach procesu.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że w dniu 1 września 2006 r. strony podpisały umowę o pracę na czas nieokreślony, na podstawie której powód został zatrudniony w wymiarze 1/8 etatu na stanowisku kierownika ds. wczasów i kolonii za miesięcznym wynagrodzeniem w kwocie 113 zł (brutto). W imieniu pozwanej Spółki umowę podpisał prezes zarządu Piotr S. Aneksem z dnia 2 stycznia 2007 r. wynagrodzenie powoda uległo podwyższeniu do kwoty 117 zł. Od dnia 2 stycznia 2008 r. wynagrodzenie powoda wynosiło 141 zł. W dniu 30 kwietnia 2008 r. uległ zwiększeniu wymiar czasu pracy powoda do 1/4 etatu a wynagrodzenie zostało podwyższone do kwoty 282 zł brutto. Natomiast w dniu 31 grudnia 2008 r. strony podpisały aneks do umowy o pracę, w którym wynagrodzenie powoda zwiększono do kwoty 2.835 zł brutto miesięcznie, zaś kolejnym aneksem z dnia 1 kwietnia 2009 r. wynagrodzenie to zostało podwyższone do kwoty 7.140 zł miesięcznie. W dniu 2 września 2009 r. z powodem rozwiązano umowę o pracę bez wypowiedzenia, podając jako przyczynę "fikcyjność stosunku pracy", a przez to naruszenie przez powoda art. 100 § 2 k.p. Powód w okresie od 20 stycznia 2004 r. do 8 sierpnia 2007 r. był jedynym udziałowcem pozwanej Spółki, przy czym od dnia 5 lipca 2005 r. figurował w Krajowym Rejestrze Sądowym jako jej prokurent. Od dnia 8 sierpnia 2007 r. jedynym wspólnikiem pozwanej Spółki jest Opactwo/.../. W okresie od dnia 30 marca 2004 r. do 8 lipca 2009 r. powód był prezesem jednoosobowego zarządu spółki Ż.S.A. W dniu 8 lipca 2007 r. pomiędzy Opactwem a spółką Ż.S.A. została zawarta umowa ustanowienia prawa użytkowania udziałów w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, na mocy której Opactwo oddało w odpłatne użytkowanie spółce Ż.S.A. przysługujące mu udziały w pozwanej Spółce na okres 20 lat (wraz z niemal wszystkimi prawami wynikającymi z posiadania udziałów). W czasie trwania umowy o pracę powód podpisywał się na listach obecności bez wskazywania konkretnych godzin, w których świadczył pracę. W okresie obowiązywania umowy o pracę z dnia 1 września 2006 r. powód pojawiał się w biurze pozwanej Spółki wówczas, gdy zachodziła taka potrzeba, jeśli były do niego kierowane jakieś pytania lub też gdy wystąpiła konieczność podpisania umów w charakterze prokurenta pozwanej Spółki. Powód bywał w biurze pozwanej Spółki nieregularnie. Zajmował się również przygotowaniem należącego do Spółki ośrodka wczasowego do sezonu turystycznego. Z tego względu odbywał podróże do Łeby. W latach 2007-2009 przeprowadzono duży remont tego ośrodka, powód nadzorował prace przy remoncie, kontrolował wykonawców, jak również zgłaszał własne pomysły co do wyglądu i funkcji tego ośrodka. W czasie swoich pobytów w ośrodku powód orientował się co do problemów sprzętowych i pomagał rozwiązywać pojawiające się doraźne kłopoty (np. awarie ogrzewania). Pracownicy pozwanej Spółki uważali powoda za swojego przełożonego, był on bowiem prokurentem Spółki. Powód razem z prezesem pozwanej Spółki ustalał stawki obowiązujące w ośrodku, miał podpisywać umowy z kontrahentami, wprowadzać nowe rozwiązania dotyczące np. szwedzkiego stołu w ośrodku, czy turnusów rehabilitacyjnych. Powód poszukiwał również na terenie B. wykonawców remontu ośrodka, przy czym decyzję o tym remoncie podjął już jako prezes spółki Ż.S.A. Powodowi wydano koncesję na prowadzenie biura turystycznego, która wcześniej była wydana Urszuli C.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00