Wyrok WSA w Krakowie z dnia 18 marca 2008 r., sygn. I SA/Kr 1532/06
Sygn. akt I SA/Kr 1532/06 | | W Y R O K W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 18 marca 2008r., Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, w składzie następującym:, Przewodniczący Sędzia: WSA Urszula Zięba, Sędziowie: WSA Ewa Michna (spr), WSA Maria Zawadzka, Protokolant: Małgorzata Celińska, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 marca 2008r., sprawy ze skargi K. J., na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej, z dnia [...] Nr [...], w przedmiocie podatku dochodowego od osób fizycznych za 2004r., - skargę oddala -
Uzasadnienie
Decyzją z dnia [...] Nr [...] Dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej określił K.J. (zwanemu dalej Skarżącym) podatek dochodowy od osób fizycznych za rok 2004 według stawki liniowej w kwocie 81.848,00 zł, tj. wyższy od zadeklarowanego w zeznaniu o kwotę 40.431,40 zł. W uzasadnieniu organ kontroli skarbowej podał, że w toku kontroli działalności gospodarczej Skarżącego prowadzonej pod nazwą: Firma [...] "I" (firma o charakterze transportowym) stwierdzono m.in. zawyżenie kosztów uzyskania przychodów. Mianowicie, do wspomnianych kosztów Skarżący zaliczył w sposób nieuprawniony: sumę 30.225, 75 zł tytułem wypłat delegacji służbowych pracownikom, chociaż taki wydatek nie został przez niego jako pracodawcę, w ogóle poniesiony o czym świadczył brak podpisu pracowników na dokumencie delegacji odbioru wykazywanych na nim kwot oraz zeznania świadków, którzy zaprzeczyli, aby otrzymali wykazane w rozliczeniu kwoty. Organ kontroli skarbowej nie uznał jako kosztu również sumy 166.544, 40 zł stanowiących należności pracownicze za delegację służbową a to dlatego, że, jak dowodziły jednoznaczne i spójne (w ocenie organu kontroli skarbowej) zeznania sześciu byłych pracowników podatnika (na dziewiętnaście przesłuchanych kierowców),. faktycznie otrzymywane przez nich kwoty były znacznie niższe niż ujawnione na dokumentach delegacji, stanowiły bowiem tylko pewien procent (zwykle 8% lub więcej w zależności od stażu pracy) od frachtu (wartości ładunku). Oceniając w tej części zebrany materiał dowodowy organ kontroli skarbowej wskazał, że ustalone umową o pracę miesięczne wynagrodzenia były wypłacane na konta bankowe, natomiast wynagrodzenia z tytułu delegacji miały być wypłacane gotówką. Porównując łączną wielkość wynagrodzeń miesięcznych i teoretyczną wielkość wypłacanego frachtu, co dawało ok. 3 000 - 4 000 na każdego z pracowników, którzy potwierdzali istnienie "systemu wypłacania frachtu", organ kontroli skarbowej skonfrontował uzyskane wyniki z zeznaniami o podobnej wielkości faktycznych wypłat miesięcznych. Dodatkowo, Dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej uznając w tej części zeznania świadków za wiarygodne podkreślał, ze odpowiadają one jego wiedzy o stosowanych w firmach transportowych praktykach wypłacania
