Wyrok WSA we Wrocławiu z dnia 6 maja 2015 r., sygn. I SA/Wr 270/15
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu W składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA - Jadwiga Danuta Mróz (sprawozdawca), Sędzia WSA - Ewa Kamieniecka, Sędzia WSA - Marek Olejnik, Protokolant: Edyta Forysiak, po rozpoznaniu w Wydziale I na rozprawie w dniu 6 maja 2015 r. sprawy ze skargi: Z. P. na postanowienie Dyrektora Izby Skarbowej we W. z dnia [...] nr [...] w przedmiocie: odmowy przywrócenia terminu do wniesienia odwołania oddala skargę.
Uzasadnienie
Zaskarżonym postanowieniem Dyrektor Izby Skarbowej we W. - po rozpatrzeniu wniosku Z. P. (dalej: skarżący, strona) - odmówił przywrócenia terminu do wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej w O. z dnia [...] (nr [...]) w sprawie określenia zobowiązania podatkowego w podatku dochodowym od osób fizycznych za 2007 r.
Z ustaleń organu wynika, że opisaną decyzję Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej doręczono pełnomocnikowi skarżącego w dniu 21 października 2014 r. Odwołanie od tej decyzji (podpisane przez skarżącego) zostało wniesione przez skarżącego za pośrednictwem operatora pocztowego w dniu 5 listopada 2014 r. a zatem z uchybieniem terminu określonego w art. 223 § 2 pkt 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (tekst jedn. w Dz. U. z 2012 r. poz. 749 ze zm. - dalej: O.p.), gdyż termin ten upływał w dniu 4 listopada 2014 r. Okoliczność uchybienia terminowi do wniesienia odwołania została stwierdzona postanowieniem Dyrektora Izby Skarbowej z [...], wydanym na podstawie m.in. art. 228 § 1 pkt 2 O.p. od którego nie został wniesiony środek zaskarżenia.
Wnosząc o przywrócenie terminu (pismo z 7 listopada 2014 r. złożone wraz z odwołaniem), pełnomocnik skarżącego argumentując brak winy w uchybieniu terminowi wskazał, że choć zasadnicza część odwołania była już gotowa na dzień 30 października 2014 r., to z uwagi na niespodziewaną i o ostrym przebiegu chorobę ([...] i reakcja [...]), jaka dotknęła go w dniu 2 listopada 2014 r. w trakcie pobytu u rodziny w O. (w związku z uroczystością Wszystkich Świętych), nie mógł wrócić do W., gdzie posiadał dokumenty sprawy i napisane odwołanie. Podczas wizyty lekarskiej w dniu 4 listopada 2014 r. zalecono mu bowiem przyjmowanie leków i wskazano, że nie może prowadzić samochodu ze względu na odwodnienie i ostry przebieg choroby (pełnomocnik załączył zaświadczenie lekarskie). Z tego powodu, jak stwierdził pełnomocnik, powrót do W. możliwy był dopiero 5 listopada 2014 r. Pełnomocnik wyjaśnił również, że w dniu 4 listopada 2014 r. przesłał swojemu klientowi wersję elektroniczną pisma, aby ten wniósł bezpośrednio odwołanie. Ponieważ skarżący w okresie od 2 do 4 listopada 2014 r. nie był obecny w Polsce (o czym pełnomocnik nie wiedział, nie miał bowiem z nim kontaktu telefonicznego), wniósł on odwołanie dopiero 5 listopada 2014 r. a więc z przekroczeniem terminu.
