Opłaty za wodę i ścieki
Nasza spółka prowadzi działalność podstawową w zakresie dostarczania wody wodociągami (PKWiU 41.00.20) i odprowadzania ścieków (PKWiU 90.00.11). Świadczone usługi opodatkowujemy VAT w wysokości 7%. Ponadto od czasu do czasu na zlecenie odbiorców ww. usług zamierzamy świadczyć następujące usługi: dowóz wody samochodami specjalistycznymi oraz opróżnianie szamb. Jaką stawkę VAT powinniśmy zastosować do
W jaki sposób powinny być opodatkowane usługi o charakterze ciągłym dokonywane na przełomie miesięcy, obejmujące okres, w którym nastąpi zmiana stawek podatkowych? Problem dotyczy rozliczania odbiorców za usługi związane z odprowadzaniem ścieków. Czy w tym przypadku można wystawić w styczniu fakturę z dwiema stawkami VAT (niższa za okres dotyczący 2010 r. i wyższa od stycznia), skoro ostatni odczyt
Nasza spółka zajmuje się dostawą wody i odbiorem ścieków. Podstawą tego świadczenia jest umowa zawarta między spółką a klientem. Spółka stosuje w rozliczeniach z klientami m.in. 12-miesięczne okresy rozliczeniowe (rozliczenia prognozowe). W przypadku rozliczeń prognozowych spółka pobiera opłaty w wysokości określonej na podstawie prognoz. Do tej pory dla wszystkich klientów wystawialiśmy faktury na
Firma sprzedaje energię elektryczną. Przyjęła zasadę, że klienci rozliczani są w dwumiesięcznych lub kwartalnych okresach rozliczeniowych. Najpierw firma wystawia faktury "z góry", prognozujące zużycie energii elektrycznej, na podstawie których nabywca dokonuje płatności w terminie 30 dni od upływu okresu rozliczeniowego wskazanego na fakturze. Dokumenty te zawierają wszystkie dane wymagane do uznania
Spotkałem się wielokrotnie z sytuacją, że faktury za media, szczególnie od Telekomunikacji Polskiej SA, wpływały do mojej firmy po upływie terminu płatności, często nawet po kilku miesiącach od daty wystawienia dokumentu. Czy w takiej sytuacji o terminie odliczenia VAT decyduje data wpływu faktury, czy konieczna jest korekta VAT-7 za poprzednie miesiące?
Wiele gmin i przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych składa właśnie do dyrektorów regionalnych zarządów gospodarki wodnej (RZGW) wnioski o zatwierdzenie projektów taryf. W dzisiejszej publikacji wyjaśniamy niektóre wątpliwości proceduralne
Zaczął się ostatni etap zatwierdzania taryf wodociągowych i kanalizacyjnych na najbliższe trzy lata. Przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne obawiają się, że Wody Polskie nie zaakceptują wzrostów powyżej inflacji i z marżą ponad 2 proc.
Jedynie 6 proc. wniosków taryfowych, które do tej pory wpłynęły do regionalnych zarządów gospodarki wodnej, nie zakłada podwyżek. - W naszym przypadku to efekt optymalizacji kosztów, podjęcia właściwych inwestycji i obniżenia marży - mówi jeden z prezesów spółki komunalnej
Dziś nie chodzi już tylko o to, czy podwyżki są uzasadnione. Teraz Wody Polskie i przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne spierają się, czy doszło do milczącej zgody na nowe, droższe cenniki opłat
Paweł Rusiecki: Jeśli duże przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne proponują marżę zysku na poziomie 8‒11 proc., a rok w rok płacą wysokie dywidendy właścicielowi, to działają przeciw odbiorcy końcowemu
Wody Polskie kontrolują przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne i wytykają poważne nieprawidłowości, m.in. brak pozwoleń wodnoprawnych i dokumentów potwierdzających, ile nieczystości i jakiego rodzaju trafia do rzek
Pozornie symboliczna nowelizacja prawa wodnego, która weszła w życie 10 września br., istotnie wpływa na odprowadzanie ścieków przemysłowych do komunalnych urządzeń kanalizacyjnych. Niestety zmiana brzmienia art. 407 ust. 5 prawa wodnego spowodowała, że pozwolenie wodnoprawne mogą obecnie otrzymać od Wód Polskich nawet takie podmioty, które odprowadzały ścieki o złej jakości. Nie jest jednak tak, że
Jeszcze w tym roku do gmin, w których nadal występują problemy z dostępem do wody i z odprowadzaniem ścieków, mają trafić pieniądze z rządowej subwencji na inwestycje w tym zakresie. Pytanie, co zrobić, by przenieść je na kolejny rok i w jaki sposób wydać zgodnie z prawem
Samorządy będą mogły skuteczniej walczyć z osobami, które niezgodnie z prawem pozbywają się nieczystości. Mieszkańcy za utrudnianie kontroli zapłacą nawet 5 tys. zł, a włodarzom za zaniechania w ich przeprowadzaniu będzie grozić sankcja do 50 tys. zł
Jeśli są w nim braki formalne, regulator powinien niezwłocznie wysłać do przedsiębiorstwa wodociągowo -kanalizacyjnego wezwanie do ich uzupełnienia. Tak wynika z orzeczenia WSA w sprawie taryf wodnych
Poprawa kontroli nad szambami to za mało. Nie wystarczy też wyłączenie niektórych obszarów z aglomeracji wodno-ściekowych, które nie spełniają wymogów dyrektywy UE. Potrzeba środków i sensownego planowania