Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2022-11-28

Potwierdzono bezczynność w sprawie list poparcia do KRS

Kancelaria Sejmu pozostawała w bezczynności, nie udostępniając list poparcia dla kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa po uprawomocnieniu się wyroku, który takie udostępnienie nakazywał. Nie stanowiło to jednak rażącego naruszenia prawa - uznał Naczelny Sąd Administracyjny.

Najnowszy wyrok NSA to jeden z ostatnich już akordów w sprawie utajnienia list poparcia dla kandydatów do KRS wybranych w 2018 r. Najpierw Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło puste strony i numery porządkowe bez nazwisk osób popierających, potem udostępnienia tych list odmówiła Kancelaria Sejmu. Posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz (Koalicja Obywatelska) zaskarżyła tę decyzję i wygrała sprawę zarówno przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym, jak i następnie przed NSA. Prawomocny wyrok zapadł 28 czerwca 2019 r. (sygn. akt I OSK 4282/18). Posłanka wezwała wówczas Kancelarię Sejmu do bezzwłocznego udostępnienia list. Nie otrzymała jednak żądanych informacji. Do sprawy włączył się bowiem prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych Jan Nowak, który wydał dwa postanowienia nakazujące wstrzymanie ujawnienia nazwisk osób widniejących na listach. Jego zdaniem naruszałoby to przepisy RODO, bo złożenie podpisów pod listami poparcia nie miało związku z pełnieniem przez sędziów funkcji publicznych. Niedługo później grupa posłów PiS złożyła do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niekonstytucyjności przepisu, który ma być podstawą do upublicznienia listy nazwisk sędziów popierających kandydatów do KRS.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00