Artykuł
obrona
Patrioty na wyciągnięcie ręki. Gra czy realna oferta
Rozmówcy DGP po stronie niemieckiej przedstawili kalendarium dostarczenia do Polski zestawów Patriot. Jak przekonują, zajęłoby to „kilka tygodni”. Po tym czasie znalazłyby się one na naszej wschodniej granicy. Jednak żeby to się wydarzyło, potrzebna jest zgoda polskiego rządu. Nasi informatorzy przekonują, że oferta jest nadal aktualna mimo braku jednolitego stanowiska po stronie polskiej. Tymczasem prezes Jarosław Kaczyński zaproponował, by niemiecki sprzęt trafił do Ukrainy. Niemcy takiej propozycji nie zgłaszali. – W przewidywalnej przyszłości taki scenariusz nie wchodzi w grę – przekonują źródła DGP w niemieckiej dyplomacji. Choćby dlatego, że do tej pory nawet Amerykanie nie posłali do Ukrainy tak zaawansowanego technologicznie sprzętu.