Firmy chemiczne mierzą się z zieloną rzeczywistością
Transformacja to proces, przez który musi przejść cały przemysł, w tym również branża chemiczna, która jest trzecim emitentem dwutlenku węgla w Unii Europejskiej. Inwestycje trwają, także w Polsce. Czas nagli, nie ma miejsca na zwłokę
Sektor chemiczny to czwarty co do wielkości przemysł w UE zatrudniający ponad 1,2 mln osób, a pośrednio wspierający 3,6 mln miejsc pracy. Wartość jego sprzedaży w 2020 r. wyniosła prawie 500 mld euro. Chemikalia są obecne w ok. 95 proc. wytwarzanych towarów. Wykorzystywane są w przemyśle budowlanym, farmaceutycznym, elektronicznym, motoryzacyjnym, opakowaniowym, w rolnictwie i wielu innych branżach.
Chemia, trzeci emitent dwutlenku węgla w Unii Europejskiej, ustępuje pod względem emisji jedynie przemysłowi cementowemu i hutnictwu. Dzieje się tak głównie dlatego, że paliwo wykorzystywane jest tu nie tylko jako źródło energii, ale też jako surowiec, wkład. Tym bardziej potrzebne są pilne działania w kierunku transformacji sektora.
Wiele zostało już zrobione. Mimo że produkcja chemiczna wzrosła od 1990 r. o ponad 47 proc., emisje gazów cieplarnianych w sektorze w UE spadły o 54 proc., a zużycie energii elektrycznej zmniejszyło się o 21 proc. Branża jest drugim co do wielkości inwestorem w obszarze badań naukowych i innowacji. Firmy chemiczne są świadome, że muszą podejmować kolejne działania, przyjmując pozycje liderów w procesie transformacji.





