wywiad
Giertych wyłącznie jako antyteza Kaczyńskiego
Chwedoruk: Każdy, kto uczestniczy we wspólnym froncie przeciw hegemonowi, jest łatwiejszy do zaakceptowania niż na obszarze, gdzie opozycja będzie zbierać 50–60 proc.

prof. Rafał Chwedoruk politolog z UW
prof. Rafał Chwedoruk politolog z UW
Roman Giertych na listach KO w Kielcach to dobry ruch ze strony Donalda Tuska?
Na pewno ryzykowny. Donald Tusk był zawsze politykiem skłonnym do ponoszenia ryzyka. To było widać po 2005 r. i w kampanii z 2011 r., tak jest i tym razem. To ryzyko wiąże się z sytuacją, w której elektorat opozycji to naczynia połączone – jak któraś z formacji zyskuje, to inna traci. Mimo to sam ruch z Giertychem nie jest pozbawiony sensu. Co prawda straty mogą być większe niż zyski, ale to nie znaczy, że nie ma żadnych zysków. W polityce zobowiązań się dochowuje. Jeśli jakiś polityk wchodzi w krąg oddziaływania określonego środowiska politycznego, to musi mu ono zagwarantować polityczne przetrwanie, jeśli chce być poważnie traktowane.




