cyberbezpieczeństwo
Administracja z głową w chmurach
Już od wiosny ministerstwa i samorządy będą mogły korzystać z Rządowej Chmury Obliczeniowej. KPRM wynegocjuje im też dostęp do chmurowych pakietów biurowych

Oszczędności i podniesienie bezpieczeństwa danych – to tylko najważniejsze cele, jakie ma Rządowa Chmura Obliczeniowa (RChO). Na zlecenie KPRM tworzy ją Centralny Ośrodek Informatyki (COI). Już na wiosnę mają uzyskać do niej dostęp pierwsze instytucje.
– Dziś każdy urząd ma swoją serwerownię, jednak nie zawsze w profesjonalnym data center. Przetwarzanie danych w pomieszczeniach niebudowanych z przeznaczeniem pod infrastrukturę IT wiąże się z dużym ryzykiem, np. pożaru lub zalania. Może w nim też nie wytrzymać klimatyzacja, co doprowadzi do uszkodzenia urządzeń. Jeśli nie było redundancji urządzeń, taka sytuacja może prowadzić do utraty danych. Dlatego coraz powszechniejszym sposobem na magazynowanie danych są usługi chmurowe. Ich dostawca buduje infrastrukturę i zabezpieczenia, a my po prostu wysyłamy mu nasze dane i uzyskujemy do nich nieprzerwany dostęp – wyjaśnia Maciej Górski, dyrektor departamentu zarządzania systemami w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.




