dyplomacja
Bliższa ciału amerykańska koszula
Unia chce sprowadzać surowce krytyczne z USA i szykuje się do przeformułowania obecnych relacji z Pekinem. W tle przyszłość przemysłu i zielonych technologii

Jutro przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wraz z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem złoży wizytę w Pekinie, która jest jednym z elementów próby rewizji stosunków z Państwem Środka. Do rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, z drobnymi wyjątkami, państwa UE raczej zacieśniały współpracę z Pekinem, który w ramach Inicjatywy Pasa i Szlaku zwiększał inwestycje w Europie i przechylał bilans handlowy na swoją korzyść. Pandemia koronawirusa unaoczniła urzędnikom w Brukseli i poszczególnym państwom skalę uzależnienia od Chin i rolę Pekinu w globalnych łańcuchach dostaw, których przerwanie na skutek pandemii zahamowało wiele strategicznych sektorów europejskiej gospodarki. Dziś Bruksela po lekcji z ubiegłych trzech lat chce ograniczać zależność od państw trzecich i budować autonomię przemysłu przechodzącego zieloną i cyfrową transformację.



