opinia
Polityki energetycznej nie ma i szybko nie będzie
Aktualizacja rządowej strategii dla energetyki została po raz kolejny (pierwsze podejście było 21 marca) zdjęta z porządku obrad rządu. Według ustaleń DGP o więcej czasu na przeanalizowanie dokumentu poprosili przedstawiciele Solidarnej Polski, którym propozycje przygotowane w Ministerstwie Klimatu i Środowiska się nie podobają. W praktyce oznacza to najprawdopodobniej wydłużenie negocjacji politycznych, w których ziobryści walczą o kolejne ustępstwa. Kierownictwo MKiŚ liczy, że odświeżoną Politykę energetyczną Polski do 2040 r. (PEP2040) uda się przyjąć już na kolejnym posiedzeniu, 11 kwietnia. Oficjalnie wiceminister Ireneusz Zyska mówi o uchwaleniu aktualizacji w perspektywie kolejnych kilku tygodni, co sygnalizuje, że dalszych opóźnień nie sposób wykluczyć.





