Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2023-05-09

opinia

W optyce Orbána lewica jest gorsza niż Rosja

Wczwartek i piątek na Węgrzech odbyła się Konferencja Konserwatywnej Akcji Politycznej (CPAC). Zebrali się na niej przedstawiciele środowisk konserwatywnych z Europy i Ameryki, a gospodarz, premier Viktor Orbán, zapowiedział przy okazji powstanie nowego sojuszu konserwatywnego.

Szef Fideszu po raz kolejny wezwał, by Donald Trump „znów uczynił Amerykę wielką”, a także „przyniósł nam pokój”. Orbán ponownie stwierdził, że gdyby prezydentem był Trump, do rosyjskiej inwazji na Ukrainę by nie doszło. Były prezydent Stanów Zjednoczonych wygłosił z wielkiego ekranu nagrane wcześniej przesłanie. W trakcie kolejnych przemówień zgromadzonych nie mówiono o zagrożeniu z Rosji, ale tym z Zachodu, związanym z „narzucanymi ideologiami” (gender, LGBT itd.). We własnym wystąpieniu Orbán zarzucał Zachodowi, że jego polityka „zawsze wpędza nas w wojnę”, bo w ramach eksportu demokracji podburza kraje, a następnie je porzuca bądź grzęźnie w „stworzonym przez siebie

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00