opinia
Nie tylko budujmy, lecz także nauczmy się korzystać z OZE

Za nami w miarę słoneczne i wietrzne sobota i niedziela. Wiatraki i panele fotowoltaiczne pracowały pełną parą. Teoretycznie powinno to cieszyć, ale po raz kolejny dały o sobie znać bolączki naszego systemu elektroenergetycznego – kiedy nie działają zakłady produkcyjne, a ludzie cieszą się weekendem, zapotrzebowanie na prąd wyraźnie spada i zwyczajnie nie ma komu go kupować. Sytuacja ta pokazuje, że sedno problemu transformacji energetycznej nie leży tylko w samym tempie, w jakim rozwijamy źródła odnawialne, lecz w sposobie, w jakim korzystamy z zielonego




