waszyngton
Koniec gościnnej Ameryki
W obliczu możliwych masowych deportacji rząd deklaruje gotowość do przyjęcia Polaków, którzy mogą zostać zmuszeni do opuszczenia USA. „Wielkiego powrotu” jednak nie będzie

Jednym z głównych tematów, które wyniosły Donalda Trumpa do ponownej prezydentury, jest bezsprzecznie konsekwentne podnoszenie sprawy konieczności zaostrzenia polityki imigracyjnej. Właśnie na tym najmocniej skupia się na początku nowa republikańska administracja, tej sprawy dotyczy znaczna część pierwszych rozporządzeń wykonawczych. – Wszyscy nielegalni migranci będą odesłani do krajów, z których pochodzą, zwłaszcza ci, którzy dokonują czynów przestępczych – obwieścił prezydent. Takie słowa, wypowiadane nie pierwszy raz, budzą niepokój wśród milionów imigrantów przebywających w USA bez ważnych dokumentów pobytowych. To spora liczba, jak się szacuje, jest ich od 11 do 14 mln, a wśród nich znajdują się także Polacy (których ma być od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy).



