Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2006-07-20

Jakie wady mają transakcje zabezpieczające

Przedsiębiorcy zainteresowani stosowaniem zabezpieczeń, które zapewniają instrumenty finansowe, powinni przed zainwestowaniem w nie przeprowadzić symulację kosztów, jakie mogą one spowodować. Muszą też zaakceptować fakt, że skutkiem zagwarantowania stabilnych cen sprzedaży produktów firmy lub kursów walutowych używanych do rozliczania eksportu produktów i importu półproduktów jest utrata zysków nadzwyczajnych. Może to spowodować, że mimo osiągnięcia względnego bezpieczeństwa i gwarancji spodziewanego zysku zawarcie takich transakcji będzie zupełnie nieopłacalne.

Coraz więcej firm otrzymuje propozycje zawarcia transakcji zabezpieczających z instytucjami finansowymi. Transakcje te są oparte na instrumentach pochodnych. Instytucje finansowe kuszą przedsiębiorców gwarancją, że po podpisaniu umowy nie będą oni tracić na eksporcie towarów w przypadku załamania się kursu złotówki do euro lub franka szwajcarskiego. O opłacalności tego rodzaju zabezpieczenia decyduje , która niekiedy może sięgać nawet 10% wpływów przedsiębiorcy z zabezpieczonej transakcji. Głównym przedmiotem takich transakcji jest właśnie zabezpieczenie przed ryzykiem kursowym, które towarzyszy eksportowi lub importowi. Jednak zabezpieczać można też poziom cen towarów uzyskując gwarancję, że w określonym czasie w przyszłości zostaną one sprzedane po znanej dziś cenie. Mechanizm działania takiego zabezpieczenia omawiamy na przykładzie KGHM.
Pobierz pliki wydania
Pobierz:

PDF
Zobacz także
close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00