prawo pracy
Rząd chce powołać rzecznika praw pracownika. Czy jest on potrzebny?
Nowy rzecznik może nas kosztować nawet 18 mln zł, a z tego, co się dowiedział DGP, jego obowiązki w dużym stopniu mają się pokrywać z zadaniami PIP. Zwolennikiem pomysłu ministerstwa nie są nawet związki zawodowe
Zgodnie z zapowiedziami ministry rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszki Dziemianowicz-Bąk na straży praw wszystkich osób wykonujących pracę zarobkową ma stanąć nowy rzecznik. Jednak koncepcja nie jest nowa. W 2023 r. posłowie Lewicy złożyli w Sejmie projekt ustawy o rzeczniku praw pracowniczych, zawierający zbliżone założenia. W odpowiedzi na nasze pytania ministerstwo zapewniło jednak, że obecny projekt to autorska inicjatywa resortu pracy, od poprzedniej różni się m.in. sposobem powołania rzecznika, długością kadencji oraz zakresem kompetencji.
