Pranie brudnych pieniędzy
Pranie brudnych pieniędzy
Dariusz Ziółkowski
Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu
Zjawisko prania brudnych pieniędzy nierozerwalnie związane jest z przestępczością, i to najczęściej z jej zorganizowaną formą. Działalność przestępcza jest podejmowana w zasadzie z jednego głównego powodu, a mianowicie dla osiągnięcia korzyści materialnych. Tak zdobyte pieniądze, aby mogły być następnie legalnie wprowadzone do obrotu finansowego, muszą zostać wyprane, a więc uzyskać znamiona środków finansowych pochodzących z uczciwie przeprowadzonych interesów.
Skala występowania takiego zjawiska jest bardzo duża. Jeśli chodzi o globalne ujęcie, to według opracowań Organizacji Narodów Zjednoczonych około 600 miliardów dolarów, pochodzących z różnych dziedzin przestępczości (narkotyki, prostytucja, hazard, przestępczość podatkowa), jest pranych, a następnie wprowadzanych do obrotu finansowego.
Oczywiście są szacunki również wyższe, np. według odpowiednich służb brytyjskich wartość ta sięga blisko biliona dolarów rocznie. A jak to zjawisko wygląda w Polsce? Z uwagi na charakter tej działalności dokładnych danych nie ma, ale według szacunków czynionych przez Ministerstwo Finansów we współpracy z Policją jest to kwota oscylująca między dwoma a trzema miliardami dolarów rocznie. Skala prania brudnych pieniędzy w Polsce jest znaczna i problem ten nie mógł pozostawać dalej niezauważony. Tym bardziej że podpisana w 1991 r. przez Polskę umowa stowarzyszeniowa zobowiązywała do dostosowania prawa krajowego, w dziedzinie dotyczącej prania brudnych pieniędzy, do wymogów Unii Europejskiej. Konieczne stało się podjęcie działań, mających zapewnić zgodność przepisów prawa z dyrektywami Rady Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej z 10 czerwca 1991 r. oraz wymogami ratyfikowanej w 1994 r. Konwencji wiedeńskiej o nielegalnym handlu narkotykami i substancjami psychotropowymi.
