Artykuł
Niełatwe odłączenie od pracy i szefa
Upowszechnienie pracy zdalnej zwiększyło ryzyko wykonywania obowiązków w nadgodzinach. Ale uregulowanie prawa zatrudnionych do „bycia offline” będzie problematyczne
Wykonywanie pracy z domu dwukrotnie zwiększa prawdopodobieństwo świadczenia jej w czasie wolnym. Narzędzia cyfrowe umożliwiają firmom zwiększenie wydajności i elastyczności, ale stworzyły też kulturę ciągłej dostępności, w której łatwo się kontaktować z zatrudnionymi w dowolnym miejscu i czasie, również poza godzinami pracy. To przykładowe argumenty przedstawiane przez Parlament Europejski, który wezwał Komisję Europejską do wprowadzenia przepisów regulujących minimalne standardy pracy zdalnej oraz gwarantujących prawo do odłączenia się (np. nieodbierania służbowych e-maili, telefonów) po zakończeniu dniówki. Uzasadnienie zmian jest przekonujące, ale uregulowanie tej kwestii wywoła wiele wątpliwości. W praktyce już teraz przepisy chronią zatrudnionych przed nadużywaniem nadgodzin. Nie da się też całkowicie wykluczyć kontaktów służbowych w czasie wolnym.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right