Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Porada

Data publikacji: 2022-06-30

Siła wyższa (jeszcze) nie daje odrębnego prawa do wolnego

Moje dziecko nagle zachorowało, zadzwoniłam więc rano do pracodawcy z wnioskiem o urlop. Wykorzystałam jednak już dni urlopu na żądanie (dwa dni na opiekę nad dzieckiem), pracodawca więc odmówił mi urlopu. Zagroził, że moja ewentualna nieobecność zostanie potraktowana jako porzucenie pracy. W końcu udało mi się zorganizować opiekę nad dzieckiem, ale co mam zrobić, jeśli sytuacja się powtórzy? Czy pracodawca miał prawo do takiego zachowania?

Skupiając się tylko na obowiązujących przepisach i pomijając okoliczności całej sytuacji, należy zwrócić uwagę, że wymiar urlopu na żądanie jest ograniczony do czterech dni rocznie. Zgodnie z art. 1672 kodeksu pracy pracownik zgłasza żądanie udzielenia urlopu na żądanie najpóźniej w dniu rozpoczęcia tego urlopu. W nauce prawa wskazuje się na możliwość zgłoszenia wniosku:

  • do końca dnia urlopowego, czyli także po godzinach, w których zgodnie z rozkładem czasu pracy pracownik powinien świadczyć pracę;
  • do końca dniówki roboczej rozumianej jako normalne godziny pracy pracownika;
  • w dniu kalendarzowym, w którym urlop się rozpocznie, ale przed godziną, w której pracownik rozpoczyna pracę zgodnie z obowiązującym go rozkładem;
close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00