Personel i Zarządzanie 17/2003 z 01.09.2003, str. 35
Data publikacji: 25.08.2003
Przede wszystkim jawność kontroli
• Sprawa monitorowania aktywności pracowników za pomocą telewizji, podsłuchu i przeglądania ich korespondencji internetowej budzi coraz większe zainteresowanie. Tymczasem nie ma jednorodnych przepisów, które regulowałyby tę sprawę. Obowiązujące przepisy nie są chyba obojętne na takie praktyki?
- W polskim ustawodawstwie nie ma osobnego aktu prawnego, który reguluje kwestię monitorowania aktywności pracowników przez pracodawcę. Jednak w Konstytucji RP, w Kodeksie cywilnym, w Kodeksie karnym, w prawie pracy i w ustawie o ochronie danych osobowych można znaleźć wiele przepisów, które dają podstawę do stworzenia odpowiednich norm. Kwestia legalności i zakresu kontroli zachowań pracownika nie została dotąd nawet poddana pod dyskusję Komisji Trójstronnej. Sądzę, że z odpowiednim projektem w tej materii powinny wystąpić związki zawodowe, jako reprezentanci trzeciej strony w Komisji. Uzasadnieniem byłyby znane przypadki nadużyć w tym zakresie. Stosowny projekt przepisów powinien z jednej strony uwzględniać konkretne doświadczenia z rynku pracy, a z drugiej być zgodny z obowiązującymi już normami wspomnianych aktów prawnych. Przystępując do opracowania projektu unormowań trzeba najpierw przeprowadzić gruntowną analizę już obowiązujących przepisów prawnych, aby nowe rozwiązania były z nimi kompatybilne. Zgodność powinna zwłaszcza znajdować wyraz w poszanowaniu chronionych przez Konstytucję wolności i praw człowieka, dóbr osobistych (mowa o nich w Kodeksie cywilnym i ustawie o ochronie danych osobowych), w zachowywaniu w tajemnicy danych osobowych i wykorzystywaniu ich wyłącznie w celu, jakim jest sprawdzenie rzetelności wykonywanej pracy.
