Być jak Nikodem Dyzma?

Kiedyś wpadnę, przecież muszą zauważyć, że ja nic nie umiem. To problem, z którym zmaga się wielu, a szczególnie dotyczy tzw. ludzi sukcesu. Psycholodzy mają nawet na to termin: „syndrom oszusta” (the imposter syndrome), a ja nazwałbym to „zespołem Nikodema Dyzmy”. Niejeden uzdolniony i wykształcony doradca dobrze prosperującej firmy konsultingowej może zadawać sobie pytanie: co ja właściwie wiem, żebym doradzał innym? Te same pytania zadaje sobie może