Wdrożenia software'u z głową
Ostatni czas niesie sporo zmian - skumulowanych, bardziej odczuwalnych, a i czasem chaotycznych. Zmian, które są również związane z usprawnieniem pracy poprzez zastosowanie wszelkich rozwiązań IT. Zespoły, a w tym działy HR, musiały szybciej znaleźć i wdrożyć inne drogi realizacji zadań, zbierania danych czy kontaktu z pracownikiem. Szeroko pojęty software wspomagający HRM świetnie się tutaj sprawdza, ale tylko wtedy, gdy jest mądrze wybrany i zaimplementowany.

Zaskakujące problemy i przyśpieszone tempo zmian sprawiły, że wybierane rozwiązania i decyzje z nimi związane nie zawsze są trafne. Obszar IT dostarcza nam ogromu możliwości, które nie zawsze chcemy, umiemy lub możemy wykorzystać. Przed nami sporo wyzwań, ale jeżeli planujemy zachować płynność funkcjonowania firmy, konkurencyjność i umiejętność reagowania na bieżące potrzeby swoje i rynku, to czas zacząć działać. Tym bardziej, że teraźniejszość implikuje również przyszłe wyzwania, np. cyberbezpieczeństwo, ale i wymagania pracowników, którzy poznali już smak pracy zdalnej, możliwość załatwiania formalności na odległość czy intensywniejszą niż zwykle komunikację z zarządem.
Pracownicy będą oczekiwać pozostania w zbliżonym do dotychczasowego modelu pracy, bo np. uzasadnienie o niemożności wykonania danej czynności na odległość nie będzie już argumentem. Podobnie z oczekiwaniami działów HR, które również nauczyły się odmiennego funkcjonowania. Oczywiście tęsknimy do relacji face to face, które dają ogrom korzyści, tych zawodowych, ale i tych związanych z naszym zdrowiem psychicznym. Z drugiej jednak strony pojawiają się profity zdalnego działania np. oszczędność czasu, wygoda czy eliminacja kwestii organizacyjnych. Okazało się bowiem, że rozmowy rekrutacyjne przez komunikator mogą być całkiem efektywne, a dostęp do kandydatów i określonych kompetencji systematycznie się zwiększa. W perspektywie koszt pracowników również może być niższy ze względu na dysproporcje w wynagradzaniu, a więc jest to
