Moja droga do uzdrowienia
Rozmowa z Kate Gladdin, międzynarodową mówczynią, autorką książki „Dobra, co teraz?”, o sposobach radzenia sobie ze stratą i budowaniu odporności psychicznej

Na polskim rynku pojawiła się książka „Dobra, co teraz?”. Co skłoniło Panią do jej napisania?
Inspiracja do napisania tej książki wyrosła z najbardziej przełomowego momentu w moim życiu - straty mojej siostry Nicole, która zginęła w tragicznym wypadku w Tajlandii, gdy miałam zaledwie 20 lat. To wydarzenie wyznaczyło wyraźną granicę między osobą, którą byłam przed tym dniem, a tą, którą się stałam po nim. Choć książka głęboko osadzona jest w mojej osobistej podróży przez żałobę i odbudowę, to przedstawia też ponad dekadę moich refleksji, nauki i rozwoju. Po śmierci Nicole desperacko chciałam zrozumieć, dlaczego niektórzy ludzie stają się zgorzkniali przez przeciwności losu, a inni potrafią przekształcić je w coś wartościowego. Zafascynowały mnie postacie, takie jak Viktor Frankl i Eddie Jaku - ocaleni z Holokaustu, którzy mimo niewyobrażalnej traumy znaleźli sposób, by znaleźć szczęście. To zapoczątkowało moją podróż w poszukiwaniu praktycznych narzędzi budowania odporności psychicznej - narzędzi, których od tamtej pory nauczałam tysiące uczniów i klientów coachingowych.
Prawdziwa odporność psychiczna polega na budowaniu zestawu umiejętności, które pomagają nam stawić czoło światu z odwagą, dostosowywać się do zmian i stawać się silniejszymi - nie pomimo trudności, ale dzięki nim.
Jakie to narzędzia?
Jest to m.in. strategia 3R - Recognize, Reflect, Redirect (rozpoznaj, zastanów się, przekieruj), która ewoluowała przez lata osobistego stosowania, nauczania odporności w szkołach i pracy z ludźmi, którzy przechodzili przez własne życiowe trudności. Strategia 3R wyłoniła się naturalnie podczas mojej drogi do uzdrowienia po stracie Nicole, choć początkowo nie myślałam o niej jako o ustrukturyzowanym modelu. Zaczęło się od wglądu Viktora Frankla na temat przestrzeni między bodźcem a reakcją. To sprawiło, że zaczęłam się zastanawiać, co dokładnie dzieje się w tej przestrzeni i jak możemy uzyskać dostęp do naszej zdolności do świadomego wyboru reakcji. Etap „rozpoznaj” narodził się, gdy zdałam sobie sprawę, jak automatycznie wierzyłam w swoje myśli, traktując je jako fakty. Myślałam: nigdy nie będę szczęśliwa bez mojej siostry, i traktowałam to jako absolutną prawdę, a nie jako jedną z możliwych perspektyw. Nauka rozpoznawania myśli jako myśli, a nie faktów stworzyła pierwszą przestrzeń wolności.
