Zwolnienie dyscyplinarne

Mam następujący problem. Kilka miesięcy temu popadłem w konflikt z jednym z moich pracowników, którego podłożem były ciągłe manka w prowadzonej kasie. Postanowiłem więc, że go zwolnię, a przyczyna sama mi się nasunęła. Okazało się bowiem, że podczas rozmowy kwalifikacyjnej wprowadził mnie w błąd co do swych rzeczywistych umiejętności i wykształcenia. Nie ukończył bowiem studiów licencjackich, a porzucił je na drugim roku. W związku z oszustwem zwolniłem go dyscyplinarnie. Teraz pracownik zapowiada odwołanie do sądu. Kto ma rację? - Grzegorz K. z Wrocławia