Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok SN z dnia 19 lutego 1999 r., sygn. II CKN 552/98

Przez pojęcie wydania rzeczy sprzedanej według przepisu art. 548 kc należy rozumieć nie tylko przeniesienie posiadania przewidziane w art. 348-351 kc, ale także samo zapewnienie kupującemu możliwości odebrania nabytej rzeczy, która została mu realnie zaofiarowana, a więc niezależnie od tego, czy kupujący rzeczywiście przejął rzecz do swojej dyspozycji. Pojęcie wydania rzeczy nie jest jednoznaczne z odbiorem rzeczy przez kupującego.

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w dniu 28 lipca 1999 r. na rozprawie sprawy z powództwa Józefa S. przeciwko Marzannie F. o zapłatę, na skutek kasacji pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 26 lutego 1998 r. I ACa 690/97 – uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Apelacyjnemu w Katowicach do ponownego jej rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 16 kwietnia 1996 r. II C 577/95 Sąd Wojewódzki w Katowicach oddalił powództwo powoda Józefa S. domagającego się od pozwanej Marzanny F. zapłaty kwoty 13.720 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 25 listopada 1994 r. Sąd Wojewódzki ustalił, że w dniu 15 listopada 1994 r. o godz. 10 w kantorze prowadzonym przez pozwaną strony zawarły umowę, na mocy której pozwana sprzedała powodowi 10.000 marek niemieckich, a powód zapłacił 137.200.000 starych złotych tytułem ceny i miał się zgłosić po odbiór dewiz o godz. 17 i wówczas miał dopłacić resztę ceny w kwocie 18.800.000 starych złotych. Ustalił też Sąd Wojewódzki, że powód nie zgłosił się w umówionym czasie w kantorze pozwanej oraz że dewizy przygotowane przez pozwaną dla powoda, a także posiadane przez pozwaną inne pieniądze w walucie polskiej i obcej, zostały zrabowane przez nieustalonych sprawców napadu na pozwaną w dniu 15 listopada 1994 r. po godz. 17, kiedy to po zamknięciu kantoru i wyniesieniu znajdujących się w kantorze środków pieniężnych pozwana w towarzystwie świadka Karola M. udawała się do swojego mieszkania. Według oceny Sądu pierwszej instancji, jeżeli powód nie zgłosił się po odbiór kupionych marek, a pozwanej nie można zarzucić braku należytej staranności w prowadzeniu kantoru i w dbałości o pieniądze powoda, to szkoda wynikająca z faktu zrabowania pieniędzy winna obciążać powoda.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00