Artykuł
Przepisy powinny przewidywać „prezydentkę” miasta
Komisja Praw Człowieka i Równego Traktowania Związku Miast Polskich chce zmiany przepisów i uwzględnienia w nich żeńskich nazw stanowisk pracy. Interweniuje w tej sprawie u posłanek.
Mowa o ustawie z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (Dz.U. z 2022 r. poz. 530) oraz rozporządzeniu Rady Ministrów z 25 października 2021 r. w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych (Dz.U. z 2021 r. poz. 1960). Nie przewidują one bowiem żeńskich form nazw stanowisk o charakterze zarządczym - w rozporządzeniu, które określa wykaz 494 stanowisk, tylko 19 z nich ma formę żeńską. Problem w tym, że wszystkie dotyczą realizacji zadań pomocniczych czy też obsługi, np. stanowisk sekretarki, telefonistki, praczki, szwaczki, recepcjonistki, pielęgniarki czy położnej. W pozostałym zakresie, a więc np. w przypadku prezydenta, burmistrza, marszałka, członka zarządu, skarbnika, kierownika czy dyrektora, funkcjonują one wyłącznie w formie męskiej. Oznacza to, że kobiety pełniące te funkcje nie mogą oficjalnie tytułować się formą żeńską.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right