Artykuł
śledztwo dgp
Dyrektor krzyczał, minister milczy
Marek Woch (z lewej) i Adam Abramowicz, rzecznik MŚP
Ministerstwo Rozwoju i Technologii od dwóch tygodni nie reaguje na doniesienia o poniżaniu pracowników w podległej mu instytucji. Byli zatrudnieni mówią o lojalkach zobowiązujących ich do milczenia
Przypomnijmy. Według naszych rozmówców – byłych i obecnych pracowników Biura Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców – dyrektor Marek Woch nazywał ich debilami i idiotami, naśmiewał się z ich wyglądu, podważał kompetencje oraz inteligencję. Jeden z naszych rozmówców słyszał, że „jest poj..any”, inny był pytany, czy ma mózg. Część pracowników zachowania Wocha miały doprowadzać do płaczu i funkcjonowania w ciągłym lęku, niektórzy musieli korzystać z pomocy psychologicznej i lekarskiej. Dzień przed ukazaniem się naszego artykułu („Poniżanie, wyzwiska, kpiny. Praca u rzecznika przedsiębiorców” – DGP 13/2023) minister rozwoju i technologii Waldemar Buda powołał Wocha na stanowisko zastępcy rzecznika małych i średnich przedsiębiorców (RMŚP). Wcześniej był on dyrektorem generalnym w biurze rzecznika, kierował pracami wydziałów prawno-legislacyjnego i administracyjno-finansowego.