wywiad
Jest czas na zwiększenie liczby komisji
Zdaniem szefowej Krajowego Biura Wyborczego nie jest jeszcze za późno na zmiany zwiększające liczbę obwodów do głosowania, które forsuje PiS. Magdalena Pietrzak żałuje natomiast, że kolejny raz nie skorzystano z okazji, by skorygować liczbę mandatów w okręgach wyborczych. – Ustawodawca od lat tego nie robi, choć jest zobowiązany – mówi

Czy PiS może jeszcze zmienić prawo wyborcze? Istotnych zmian w prawie wyborczym nie powinno się wprowadzać na sześć miesięcy przed zarządzeniem głosowania. Według opozycji na nowelizację jest już za późno. A jak jest zdaniem PKW i KBW?
Powtórzę za przewodniczącym PKW, sędzią Sylwestrem Marciniakiem, że tworzenie obwodów głosowania (PiS chce zwiększyć ich liczbę – red.) to czynność techniczna. Pamiętajmy, że w obowiązującym stanie prawnym stałe obwody można tworzyć na 45 dni przed wyborami. Obwody odrębne, np. w szpitalach, DPS, zakładach karnych, tworzone są na 35 dni przed, i to dla 15 wyborców, za granicą nawet na 21 dni przed wyborami, a na statkach jeszcze później. I nie jesteśmy w stanie wcześniej przewidzieć, gdzie i ile takich obwodów będzie. Zatem sam ustawodawca tworzeniu obwodów nie nadał przymiotu istotności, zakładając, że można je tworzyć na niecały miesiąc przed wyborami. Jednocześnie, jeśli chodzi o półroczne vacatio legis, to tygodniowy czy dwutygodniowy poślizg chyba nie powinien mieć doniosłego znaczenia, sądzę, że trybunałowi w ówczesnym orzeczeniu (dotyczącym sześciu miesięcy – red.) chodziło raczej o ducha prawa, a nie o dotrzymanie tego terminu co do dnia. Ale oczywiście nie do mnie należy ocena.




