Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2023-03-06

wojna

Bachmut ważny, lecz głównie symbolicznie

Ukraińscy żołnierze na pozycjach pod BachmutemUkraińscy żołnierze na pozycjach pod Bachmutem

Nawet jeśli Ukraińcy wycofają się z obleganego miasta, nie pociągnie to za sobą załamania frontu. Za to ich kontrofensywy można się spodziewać w ciągu dwóch, trzech miesięcy

Siedemdziesiąt tysięcy – mniej więcej tylu mieszkańców liczył Bachmut przed rosyjską inwazją. Kilka tygodni temu cywilów było tam już tylko 5–6 tys. Teraz jest ich najpewniej jeszcze mniej, a miasto jest coraz bardziej zniszczone. To obecnie najbardziej krwawy odcinek frontu. Codziennie ginie tu i zostaje rannych co najmniej kilkuset rosyjskich żołnierzy. Walki toczą się z najbliższej odległości. – Gdy mocniej popada, to do naszych okopów położonych poniżej wysypiska śmieci spływają zużyte podpaski i inne brudy. Jakby próba przeżycia w błocie była zbyt mało wymagająca – mówił DGP kilka tygodni temu Jurij Łucenko, były szef MSW Ukrainy, który wówczas służył w Bachmucie jako żołnierz.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00