sądownictwo

SN zarzucony sprawami frankowiczów

Ponad dwukrotnie rok do roku wzrosły zaległości w Izbie Cywilnej Sądu Najwyższego. O ile w lutym zeszłego roku w izbie tej pozostawało niezałatwionych niemal 2,8 tys. spraw, o tyle obecnie ich liczba przekroczyła 6,2 tys. Tym samym na rozstrzygnięcie trzeba czekać dłużej. Zdaniem szefostwa SN główne przyczyny to drastyczny wzrost liczby spraw wpływających do IC SN oraz braki kadrowe. Jak podaje Piotr Falkowski, zastępca rzecznika prasowego SN, problemem jest przede wszystkim napływ tzw. spraw frankowych. – Liczba tych spraw wśród wnoszonych skarg kasacyjnych wzrosła bowiem z 7 do ponad 50 proc. – mówi Falkowski.