Od lokalnej firmy po globalne aspiracje i pionierskie technologie

Polpharma udowadnia, że na innowacje i inwestycje w postęp nigdy nie jest za późno, a z kryzysów lekowych należy wyciągać wnioski i przekuwać je w sukces. Spółka wciąż rozwija skrzydła i wchodzi na kolejny etap w rozwoju
W świecie coraz bardziej nieprzewidywalnym, gdzie globalne kryzysy potrafią z dnia na dzień zachwiać poczuciem bezpieczeństwa, kwestia niezależności lekowej państwa nabiera fundamentalnego znaczenia. Od dziewięciu dekad Polpharma, największa polska firma farmaceutyczna, stanowi jeden z kluczowych filarów tego bezpieczeństwa, dbając o ciągłość leczenia i dostęp do technologii medycznych. Jej historia, rozpoczęta w Starogardzie Gdańskim od niedużego, lokalnego przedsiębiorstwa, to inspirująca kronika rozwoju, odważnych decyzji i inwestycji w nowoczesne technologie. To właśnie ta kombinacja pozwoliła firmie nie tylko przetrwać historyczne zawieruchy i sprostać wyzwaniom takim jak pandemia COVID-19, lecz także wyznaczać nowe, ambitne kierunki dla całej polskiej farmacji.
‒ W Polpharmie wierzymy, że mamy receptę na długowieczność. To połączenie trzech składników: misji, która trafia w rzeczywiste potrzeby pacjentów, odporności na kryzysy (trochę tak jak system immunologiczny w organizmie), aż wreszcie najważniejszego, czyli unikalnego zespołu, który składa się ze specjalistów, którzy z pasją i oddaniem angażują się w swoją pracę ‒ mówi z przekonaniem Sebastian Szymanek, prezes ZF Polpharma SA.



