rynek paliw
Ceny niskie, niepewności dużo
Miliony baryłek dziennie rzucone na rynek przez OPEC+ owocują niskimi cenami w prognozach na przełom lat 2025 i 2026. Ale ich rewersem są mniejsze rezerwy produkcyjne, które mogą się odbić czkawką
Krajom OPEC+ powoli wyczerpują się albo wolne moce przerobowe, albo apetyt na odbijanie rynku kosztem obniżania cen – to najbardziej prawdopodobne wyjaśnienia decyzji o mniejszym niż spodziewały się rynki, podniesieniu celów produkcyjnych na listopad. Przez ostatnie pół roku grupa, wysiłkiem koalicji ośmiu państw, które zdecydowały się na dobrowolne przywracanie ograniczonego w 2023 r. wydobycia, zwiększyła deklarowaną produkcję ropy o 2,6 mln baryłek dziennie. To – według danych Agencji Informacji Energetycznej USA – odpowiednik 2,5 proc. prognozowanego na ten rok światowego zużycia tego surowca.



