polityka
Deregulacja koalicyjna
Cel uświęca środki – z takiego właśnie założenia wyszli europosłowie Europejskiej Partii Ludowej, przeforsowując wraz ze skrajną prawicą kolejne zapisy pakietu Omnibus I. Trwałość centrowej koalicji w Parlamencie Europejskim po raz kolejny wystawiono na ciężką próbę
Podobnie jak wcześniej Zielony Ład, teraz to „deregulacja” jest terminem odmienianym w Brukseli i Strasburgu przez wszystkie przypadki. Ostatnią odsłoną uproszczeniowej ofensywy Komisji Europejskiej (KE) miało być przyjęcie przez Parlament Europejski (PE) przepisów, które – zdaniem ich autorów – zredukują liczbę biurokratycznych obciążeń nakładanych na przedsiębiorstwa, wzmacniając w ten sposób konkurencyjność unijnej gospodarki. A miało to nastąpić dzięki nowelizacjom dwóch dyrektyw: CSRD określającej zasady sprawozdawczości w zakresie zrównoważonego rozwoju oraz CS3D ws. należytej staranności w zakresie zrównoważonego rozwoju.




