GAZETAPRAWNA.PL/BIZNES-I-KLIMAT/
Koszty odpadów trzeba podzielić sprawiedliwie
Producenci straszą wzrostem kosztów, ale każdy miesiąc opóźniania prac nad wdrożeniem Rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), czyli reformy, z którą i tak jesteśmy spóźnieni ponad dwa lata, to dla nich wielomilionowe oszczędności. Tracą na tym mieszkańcy, którzy od lat niesłusznie płacą rachunek za wielkie korporacje

Jak szacuje Unia Metropolii Polskich, producenci towarów, które każdego dnia trafiają do naszych koszyków – ustawowo odpowiedzialni za zagospodarowanie odpadów opakowaniowych po swoich produktach zgodnie z zasadą „zanieczyszczający płaci” – w ciągu ostatnich pięciu lat dorzucili do wartego ok. 25 mld zł systemu zaledwie… 3 mld zł. To niecałe 12 proc. kosztów. Resztę dopłacili mieszkańcy. Koszty dzisiejszego niewydolnego systemu obciążają przede wszystkim właśnie ich – przekonywali uczestnicy debaty o ROP zorganizowanej przez DGP.
O konieczności wdrożenia ROP od lat mówią wszyscy uczestnicy rynku, a mimo to jesteśmy tu, gdzie jesteśmy. Jaki jest pomysł na tę reformę i co powinno być priorytetem przy projektowaniu nowych regulacji, które obejmą cały rynek opakowań?

Anita Sowińska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska (MKiŚ): Dla nas rozszerzona odpowiedzialność producenta jest priorytetem i musi być wprowadzona jak najszybciej. Projektując nowy system, przyświecały nam trzy cele. Po pierwsze, uporządkowanie finansowania, które dziś stoi na głowie i nie odbywa się na sprawiedliwych zasadach, bo to mieszkaniec od lat ponosi koszty zagospodarowania opakowań, a nie producent odpowiedzialny za ich zaprojektowanie i wytworzenie. To się musi zmienić. Po drugie, zależy nam na skuteczności, aby wprowadzić rozwiązania, które pozwolą osiągnąć nie tylko coraz wyższe cele recyklingu, ale także wymogi wynikające z rozporządzenia PPWR. Po trzecie, zależy nam, by system motywował. I to nie tylko producentów, którzy poprzez zróżnicowanie stawek opłat za różne materiały i produkty będą naturalnie wdrażać zasady ekoprojektowania, to jest zmieniać swoje opakowania i szukać rozwiązań wielokrotnego użytku, ale również gminy i instalacje komunalne. Wszyscy będą mieć motywację, by pracować nad jakością selektywnej zbiórki i jak najwięcej odpadów przygotować do recyklingu.




