Aktualność
z dnia 22.01.2020
DGP: Prawo mieszkańca do dyktafonu – bez wyjątków
Nie ma podstaw do utajniania posiedzeń rad gminy i komisji – mówią prawnicy. Obywatel może w takiej sytuacji wezwać policję lub skierować sprawę do sądu.
Takie sytuacje – choć coraz rzadziej – wciąż jednak mają miejsce. Niedawno w wiejskiej gminie Bielsk Podlaski jeden z mieszkańców chciał rejestrować posiedzenie komisji, nagrywając dźwięk na dyktafon w telefonie. Jak informuje Sieć Obywatelska Watchdog, przewodnicząca rady po uzgodnieniu z radczynią prawną zarządziła głosowanie w sprawie możliwości nagrywania obrad, ale nie wyrażono na to zgody. Mieszkaniec nie ustąpił, a radni wezwali policję. Mężczyzna został ukarany naganą w postępowaniu wykroczeniowym. Dopiero po sprzeciwie sąd w Bielsku Podlaskim go uniewinnił.
