Jak rozliczać nauczycieli będących na długotrwałych nieobecnościach z powodu choroby
PROBLEM
Mam ogromną prośbę o pomoc i podpowiedź jak argumentować stanowisko rozliczania nauczycieli będących na długotrwałych nieobecnościach z tytułu choroby (np. pracownika - nauczyciela - chorobowe z tytułu ciąży) w sytuacji gdy choruje powyżej 33 dni, a więc pracownik przechodzi z wynagrodzenia chorobowego należnego od pracodawcy na zasiłek chorobowy, czyli świadczenie należne od ZUS, które wypłacamy pracownikowi jako płatnik świadczeń ZUS. Zgodnie ze stanowiskiem ZUS zasiłek chorobowy wypłaca się w terminach wypłaty wynagrodzeń nie później niż w terminie 30 dni i tą zasadę stosuję, tzn. po wpłynięciu zwolnienia lekarskiego wypłacam zasiłek chorobowy w terminach wypłaty wynagrodzeń tj. na 1-go lub ostatniego dnia miesiąca, w zależności jakiego okresu zwolnienie lekarskie dotyczy i czy wpłynęło już po wypłacie wynagrodzenia na 1-go. Zaznaczam, że chodzi o sytuację, gdzie pracownik nie wraca do pracy i nie przepracuje ani jednego dnia w danym miesiącu, który rozliczam, a zwolnienia lekarskie wpływają na kolejne dni danego miesiąca i jest zachowana ciągłość w zwolnieniach lekarskich i dniach nieobecności w pracy. W związku z tym, że pracownik nie stawia się do pracy i nie świadczy pracy, a ponadto powyżej 33 dni choroby nawet w razie powrotu musi przejść badania lekarskie lub w sytuacji jeżeli kolejne zwolnienie lekarskie nie wpłynie, a pracownik nie zgłosił się do pracy mogę wykazać te dni jako nieobecność usprawiedliwiona ale niepłatna, a zatem w żadnym z tych przypadków wynagrodzenie za pracę się nie należy, dlatego też nie wypłacam wynagrodzenia „z góry”. Pracownik z danego miesiąca nieobecności z tytułu choroby jest rozliczony w tym samym miesiącu, najpóźniej z ostatnim dniem miesiąca. Mam sytuację, że nauczycielce wpłynęło kolejne zwolnienie lekarskie na okres 1-5 luty, które zostało wypłacone z terminem wypłaty wynagrodzeń na 1 lutego w formie zasiłku chorobowego, następnie wpływa zwolnienie chorobowe na okres 6-29 luty, za który wypłacam zasiłek chorobowy na koniec miesiąca z terminem wypłaty wynagrodzeń za nadgodziny i dodatek wiejski. Jednak nauczyciel upiera się, że mam mu wypłacać wynagrodzenie za pracę na początku miesiąca i nie interesuje go rozliczanie zasiłków chorobowych. Czy zasiłek przysługuje „z góry”, czy „z dołu"? Czy wynagrodzenie może przysługiwać za okresy niewykonywania pracy? Czy w przypadku wynagrodzenia za pracę pracodawca powinien dokonywać jego wypłaty „z góry" pracownikowi, który choruje, wpływają kolejne zwolnienia lekarskie i nie świadczy pracy? Czy można rozliczać długie zwolnienie chorobowe w ten sposób, że zwolnienia lekarskie rozliczać w terminach wypłaty wynagrodzeń wypłacając zasiłki chorobowe jako płatnik świadczeń ZUS bez wypłaty wynagrodzenia za pracę? Chcę uniknąć wypłaty wynagrodzenia za pracę na 1-go i korygowania zasiłkiem chorobowym na koniec miesiąca.
