cudzoziemcy
Biurokracja zamiast deregulacji
Pracodawcy mierzą się z nowymi wymogami dokumentacyjnymi. Eksperci alarmują: przepisy wpychają firmy na minę, zmuszając do wyboru między paraliżem rekrutacji a ryzykiem poświadczenia nieprawdy
Miał być porządek, uszczelnienie systemu i transparentność oraz ograniczenie biurokracji. Tymczasem rzeczywistość, z którą od 1 grudnia br. mierzą się firmy zatrudniające cudzoziemców, jest zupełnie inna. Wszystko za sprawą wejścia w życie rozporządzenia z 20 listopada w sprawie dokumentów, które podmiot powierzający pracę cudzoziemcowi musi dołączyć do wniosku (Dz.U. 2025 r. poz. 1629). Na nowo zdefiniowało ono listę dokumentów niezbędnych do uzyskania zezwolenia na pracę. Urzędnicy, zasłaniając się przepisami, stawiają pracodawcom kolejne wymogi.
