Nowelizacja prawa dotyczącego rozliczania i organizacji czasu pracy
Elastyczne zasady
23 sierpnia weszła w życie kolejna już w tym roku nowelizacja Kodeksu pracy - tym razem w zakresie czasu pracy. Zmiana ta ma prowadzić do uelastycznienia zasad rozliczania czasu pracy i z założenia wychodzi naprzeciw oczekiwaniom pracodawców. Budzi ona jednocześnie sprzeciw związków zawodowych, wskazujących, że wprowadzana jest praca na rozkaz czy brak przewidywalności co do godzin pracy i wysokości wynagrodzenia. Co uległo zmianie?
Omawiana zmiana dotyczy przede wszystkim długości okresów rozliczeniowych i ruchomego czasu pracy. Wskazuje się, że dzięki wprowadzeniu dłuższych okresów rozliczeniowych pracodawcy będą mogli skuteczniej dopasować czas pracy swoich pracowników do ich aktualnej sytuacji wynikającej z uwarunkowań rynkowych, liczby zawartych kontraktów i ilości zamówień. Dłuższy czas na rozliczenie średniego czasu pracy danej osoby w okresie rozliczeniowym umożliwi odpowiednie wydłużanie i skracanie pracy pracowników w kolejnych dniach, tygodniach czy miesiącach, w zależności od zapotrzebowania pracodawcy.
Wprowadzenie ruchomych godzin rozpoczynania i kończenia pracy może natomiast ułatwić pracodawcy taką organizację czasu pracy, aby jak najlepiej odpowiadać na potrzeby klientów i kontrahentów. Jednocześnie możliwość wyboru przez samego pracownika godzin, w jakich będzie rozpoczynał pracę, może ułatwić godzenie spraw zawodowych ze sprawami życia prywatnego.
12-miesięczny okres rozliczeniowy
Dotychczas standardowo stosowany okres rozliczeniowy nie mógł przekraczać czterech miesięcy i wielu pracodawców wybierało dłuższe - trzy- lub czteromiesięczne okresy rozliczeniowe. Jedynie w określonych w przepisach prawa przypadkach okres rozliczeniowy mógł zostać wydłużony do sześciu miesięcy (w rolnictwie, hodowli, przy pilnowaniu mienia i ochronie osób) lub do 12 miesięcy (jeżeli było to dodatkowo uzasadnione nietypowymi warunkami organizacyjnymi lub technicznymi mającymi wpływ na przebieg procesu pracy).
