Wyrok WSA w Poznaniu z dnia 8 października 2020 r., sygn. II SA/Po 364/20
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Edyta Podrazik Sędziowie Sędzia WSA Wiesława Batorowicz (spr.) Asesor WSA Jan Szuma Protokolant: starszy sekretarz sądowy Ewa Wąsik po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 08 października 2020 r. sprawy ze skargi Gminy i Miasta [...] na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody z dnia [...] marca 2020 r., nr [...] w przedmiocie stwierdzenia nieważności uchwały w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy I. uchyla zaskarżone rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody z dnia [...] marca 2020 r. w części w jakiej stwierdzono nieważność § 20 ust. 3 pkt 3 uchwały nr [...] Rady [...] z dnia [...] lutego 2020 roku w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy i Miasta [...] II. zasądza od Wojewody na rzecz skarżącej kwotę [...]- zł ([...] złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Uzasadnienie
W dniu [...] lutego 2020 r. Rada Gminy i Miasta [...] podjęła uchwałę nr [...] w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy i Miasta [...], dalej jako "Regulamin".
Rozstrzygnięciem nadzorczym z dnia [...] marca 2020 r. nr [...] Wojewoda stwierdził nieważność następujących punktów Regulaminu ze względu na istotne naruszenie prawa: § 5 ust. 2 pkt 2 Regulaminu zgodnie z którym ".. naprawa pojazdów samochodowych poza warsztatami samochodowymi może odbywać się wyłącznie pod warunkiem, że naprawa pojazdów samochodowych nie stwarza uciążliwości dla właścicieli sąsiednich nieruchomości", a także § 20 ust 3 pkt 3 Regulaminu zgodnie z którym "wyprowadzania psa w miejsca publiczne jest możliwe po spełnieniu następujących warunków: a psa agresywnego lub w inny sposób zagrażającego otoczeniu - w nałożonym kagańcu". Wojewoda zakwestionował § 20 ust. 3 pkt 3 regulaminu z uwagi na sprzeczność z utrwalonym w orzecznictwie poglądem, który zakazuje umieszczać w regulaminach regulacji przewidujących generalny nakaz trzymania psów na smyczy niezależnie od ich cech osobniczych i jednostkowych. Drugim argumentem była zbędność tej regulacji z uwagi na art. 10 a ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt, który "zabrania puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna.". Zdaniem wojewody zapis regulaminu był błędny gdyż rzeczony przepis nie wymaga generalnego trzymania psa na smyczy, ale ta kontrola nad psem może być dokonywana również w inny sposób. Trzeci argumentem było przekroczenie upoważnienia ustawowego.
