Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2022-10-20

Gdy ojciec nie jest ojcem i bardzo chce tego dowieść

Trybunał Konstytucyjny ma rozstrzygnąć, czy ograniczenie terminu na wniesienie pozwu przez domniemanego rodzica jest zgodne z ustawą zasadniczą. I czy nie ma charakteru dyskryminującego

Taki problem został wskazany w skardze konstytucyjnej (sygn. SK 80/22), która niedawno trafiła do TK. Podstawowym problemem, na który wskazano w uzasadnieniu, jest ograniczenie terminu na wniesienie powództwa o zaprzeczenie ojcostwa. W przypadku domniemanego ojca jest on szczególnie restrykcyjny. Kodeks rodzinny i opiekuńczy przewiduje, że mąż matki (a więc właśnie domniemany ojciec) może wytoczyć powództwo w ciągu roku od dnia, w którym dowiedział się, że dziecko od niego nie pochodzi. Jest jednak dodatkowy warunek - może to zrobić jedynie do momentu, gdy dziecko ukończy 18 lat. Później droga do wniesienia pozwu się zamyka.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00